Decydując się na psa, musimy poświęcić mu sporo czasu między innymi na spacery. Nie tylko jest to obowiązek ale też przyjemność gdy my możemy spędzić czas na świeżym powietrzu. Czy możemy puścić psa bez smyczy aby swobodnie pobiegał? ten temat budzi wiele kontrowersji. Trzymanie psa na smycz i w kagańcu często kojarzy nam się z ograniczeniem wolności dla psa, przecież pies musi się wybiegać.  

 

W takim razie kiedy można psa puścić luzem?

Najważniejsza odpowiedź na to pytanie to czy mamy kontrolę nad czworonogiem ? Czy przyjdzie gdy go zawołamy ? czy reaguje na komendy ? Psy nie mogą biegać swobodnie jeśli właściciel nie ma nad nimi pełnej kontroli, lub gdy mają tendencję do zaczepiania, podgryzania czy tym bardziej atakowania innych. Czasami nawet psy małych ras mają bojowe nastawienie i potrafią ugryźć. W takiej sytuacji warto zaopatrzyć się w kaganiec i nauczyć psa noszenia go, aby nie kojarzył się z czymś złym. Kaganiec głównie będzie chronił przed ugryzieniem ale też sprawdzi się dla psów które lubią coś podjadać na spacerze a później chorują. 

 

Jeżeli już decydujemy się puścić psa bez smyczy róbmy to w terenach gdzie nie ma dużo ludzi aby pies w pełni wykorzystał swoją energię, poświęćmy mu ten rzucając patyk czy ulubioną zabawkę, pobawmy się z nim jednocześnie mając cały czas na oku i pod kontrolą.

Najistotniejszym w tym wszystkim jest zdrowy rozsądek, nikt nie zna psa tak jak jego właściciel. 

 

A co z psami trzymanymi na podwórku?

 Postawmy solidne ogrodzenie, zabezpieczmy rośliny i inne nasadzenia aby pies ich nie wykopał lub co gorsze nie zjadł i niech biega ile dusza zapragnie. Pies zyska zdrową kondycję i szczęście a my mamy jednocześnie stróża podwórza i domu.  Patrząc na taki obrazek co jeszcze jest potrzebne do szczęścia? Oczywiście miski z pysznym jedzeniem i świąża wodą i swojej przestrzeni, W tym przypadku najlepiej sprawdzi się kojec ponieważ będzie idealnym schronieniem dla naszego pupila. Warunki pogodowe nie będą straszne gdy będzie mógł schować się do ocieplanej budy (latem nie będzie się nagrzewać a zimą nie wychłodzi się) Najlepiej jakby kojec miał jedną ścianę zabudową która uchroni przed wiatrem czy deszczem. Oczywiście nie rezygnujemy ze spacerów z takim psem aby poznał więcej otoczenia niż swoje podwórko. PS. Warto też zadbać o tabliczkę na furtke informującą o psiaku aby listonosz nie dostał zawału gdy przyniesie nam wyczekiwaną paczkę.